Historia

Bialskie Towarzystwo Łowieckie „Ponowa" Koło nr 18 w Białej Podlaskiej jest najstarszą organizacją łowiecką na terenie działania Okręgowej Rady Łowieckiej w Białej Podlaskiej. Początki funkcjonowania stowarzyszenia pod nazwą Bialskiego Kółka Prawidłowego Polowania sięgają 1919r. W sierpniu tego samego roku zarejestrowano oficjalnie organizację łowiecką i nadano jej nazwę Bialskiego Kółka Myśliwskiego. Tak rozpoczęła się blisko 95-letnia historia Koła. Już od początku działalności Towarzystwo położyło największy nacisk na propagowanie zasad prawidłowej gospodarki łowieckiej, przestrzegania etycznego sposobu polowania i walkę z kłusownictwem a co za tym idzie poprawienia ówczesnego zwierzostanu. Wypełnienie założeń statutowych w latach międzywojennych wymagała ogromnego zaangażowania i, co niemniej ważne, nakładów finansowych. Okres II wojny światowej (zarówno działania wojenne jak i srogie zimy) spowodował ogromne straty w zasobach flory i fauny. Jednocześnie okupant zakazując udziału ludności w stowarzyszeniach skutecznie utrudnił lub wręcz uniemożliwił działanie na rzecz rozwoju i propagowania łowiectwa. Zauważyć należy, że mimo nakazu rozwiązania organizacji ówczesny Łowczy , Gustaw Wyrostek, przetrzymywał statut, regulamin, pieczęcie i akta Koła narażając się na represje (łącznie z wyrokiem śmierci) ze strony władz niemieckich. Dzięki takiemu działaniu możliwe było wznowienie działalności Bialskiego Powiatowego Towarzystwa Łowieckiego zaraz po wyzwoleniu t.j. w połowie 1945r. a już w lutym 1946r. wystosowano oficjalne pismo do Wojewódzkiej Rady Łowieckiej w Lublinie z wnioskiem o zarejestrowanie Towarzystwa w strukturach PZŁ. Nadmienić należy, że po wojnie Koło było jedyną na terenie powiatu bialskiego organizacją łowiecką, która podźwignęła się po trudach okupacji i podjęła trud rozwoju łowiectwa i prowadzenia racjonalnej gospodarki z tym związanej. Jednocześnie duży nacisk kładziono na zachowanie kultury i tradycji myśliwskiej. Polowania na dzień św. Huberta obowiązkowo poprzedzone były uroczystą mszą, na polowaniach wigilijnych nie mogło zabraknąć opłatka. W 1948r. Bialskie Powiatowe Towarzystwo Łowieckie brało czynny udział w organizacji wystawy z okazji 25-lecia PZŁ. Duży odsetek eksponatów stanowiły trofea łowieckie Członków Koła.

Po roku 1949 zmiany polityczno-ideologiczne negatywnie wpłynęły na polskie łowiectwo. W związku z tym nasiliły się próby zlikwidowania Bialskiego Powiatowego Towarzystwa Łowieckiego. Ówczesne władze dokładały do tego wielu starań. Przykładem może być tworzenie nowego Towarzystwa („Nadburzanka" w Terespolu), do którego zapisywano osoby niezwiązane z łowiectwem a nawet Członków Bialskiego Powiatowego Towarzystwa Łowieckiego bez ich zgody ani wiedzy. Rozgłaszano przy tym informacje, że BPTŁ nie spełnia swej roli. Ostatecznie z końcem kwietnia 1952 roku decyzją Powiatowej Rady Narodowej Koło zostało rozwiązane. Było to działanie bezprawne, łamiące obowiązujące przepisy o stowarzyszeniach. Członkowie Towarzystwa nie poddali się i błyskawicznie zareagowali na pogwałcenie ich praw-już kilka dni po tym (4 maja 1952r.) podjęli decyzję o stworzeniu „nowego" Towarzystwa Łowieckiego. Oficjalne hasło brzmiało „(...) utworzenie towarzystwa łowieckiego składającego się z robotników i chłopów klas pracujących, które będzie pracowało według demokratycznych zasad i wskazań odnośnych władz". Był to oczywisty fortel, który pozwolił na dalsze działanie Bialskiego Powiatowego Towarzystwa Łowieckiego tyle, że pod nową nazwą „Ponowa". Sama nazwa również skrywała w sobie pewien symbol. Dla władz powiatowych kojarzyła się z pojęciem „po nowemu" czyli zgodnie z ustrojem natomiast dla Członków Koła była metaforą czystości, nowych planów i możliwości. Dzięki staraniom ówczesnego Łowczego, Jana Soszyńskiego, cały majątek BPTŁ łącznie z dzierżawionymi obwodami został przekazany Ponowie. Kolejnym ważnym wydarzeniem było zatwierdzenie statutu „nowego" Koła przez Wydział Społeczno-Administracyjny Wojewódzkiej Rady Narodowej w Lublinie. Miało to miejsce 30 grudnia 1952r. W Ponowie pozostali wszyscy dotychczasowi Członkowie. Dodatkowo zaczęto przyjmować nowych ale wbrew oficjalnym hasłom nie byli to tylko robotnicy i chłopi ale przede wszystkim przedstawiciele przedwojennej inteligencji. Działalność na rzecz łowiectwa w latach 1953-1959r. była utrudniona ze względu na zmiany statutu PZŁ i podporządkowanie wszelkiej aktywności scentralizowanym władzom. Po likwidacji Powiatowych Rad Łowieckich w 1953r. dokonano również reorganizacji kół łowieckich. Pozbawiono je osobowości prawnej a przyjęte wcześniej nazwy nawiązujące do tradycji zastąpiono numerami. Ponowa stała się Kołem Łowieckim Nr 18. Łowiectwo poddane presji władzy i skrępowane nakazami odgórnymi zmierzało w złym kierunku. Ewidentne stało się zerwanie z tradycją a nad dotychczasowym dorobkiem zawisło widmo zaprzepaszczenia. W szeregach Koła nastąpiło rozluźnienie jednak część przedwojennych Członków stanowiących trzon lokalnej społeczności myśliwskiej uznała, że nie należy poddawać się przeciwnościom. Co więcej, postawiono sobie nowe cele. Do najważniejszych należało wydzierżawienie nowych obwodów. W 1954r. plany stały się faktem i Koło Nr 18 oficjalnie uzyskało możliwość prowadzenia gospodarki na trzech obwodach w okolicy Białej Podlaskiej. Oczywistym następstwem było postawienie sobie nowych celów-intensywne zwalczanie kłusownictwa (utrudnione ze względu na ciche przyzwolenie społeczne), hodowla i ochrona zwierzyny oraz redukcja drapieżników. Planowano również stworzenie idealnych warunków do introdukcji bażantów. W 1956r. decyzją władz miejskich Koło zostało usunięte z dotychczas zajmowanego lokalu. Na tymczasową siedzibę Łowczy Gustaw Wyrostek zaoferował swoje mieszkanie. Mimo niewygód „tymczasowość" trwała pół dekady. Zauważyć należy jak bardzo w tym przypadku przeplatało się życie rodzinne i praca na rzecz łowiectwa w rodzinie Łowczego Wyrostka. W 1959r. wchodzi w życie nowy statut PZŁ oraz ustawa o hodowli, ochronie zwierząt łownych i prawie łowieckim. Zostają na nowo przywrócone Powiatowe Rady Łowieckie. Daje to podstawy do dalszego rozwoju Koła. Zarząd kładł szczególny nacisk na umocnienie pozycji organizacji poprzez zwiększenie liczby Członków, podniesienia stanu zwierzyny drobnej oraz nakreślenie pozytywnych relacji z administracją państwową oraz ludnością wiejską.

W roku 1960 nastąpiła kolejna zmiana nazwy- zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Leśnictwa i przemysłu leśnego w sprawie rejestracji Kół Łowieckich przyjęto nazwę „Podlaskie Koło Łowieckie Nr 18 w Białej Podlaskiej". Lata 60-te w Kole obfitowały w różne formy ochrony zwierzyny i akcje promujące idee łowieckie wśród młodzieży szkolnej. Organizowano liczne polowania zbiorowe na drapieżniki natomiast w szkołach ogłaszano konkursy z nagrodami fundowanymi przez Koło. Również w szeregach Członków starano się rozkrzewić tradycje i zasady panujące przed okresem stalinowskiego terroru. Powrócono do rytuału uroczystego obchodzenia polowań hubertowskich czy wigilijnych poprzedzając je mszą świętą. Zacieśniały się więzy przyjaźni między starymi i nowymi Członkami Koła. Owocowało to nie tylko lepszą organizacją w łowiskach ale również wzajemną pomocą w życiu prywatnym. Na polowaniach zbiorowych kładziono szczególny nacisk na kulturę i etykę a także zasady koleżeństwa-nie tylko wobec myśliwych ale również naganiaczy. Nieodzowny był rytuał pokotu z zachowaniem tradycji i poszanowania pozyskanej zwierzyny. Takie działania przyniosły wymierne skutki bo już w 1968r. Koło wykazywało największy stan zwierzyny w powiecie a w 1969r. osiągnięcia zostały uznane przez ówczesny Łowczego Powiatowego Bogusława Kowalskiego za przodujące w woj. lubelskim. Koło nie osiadło na laurach i w latach 70-tych jeszcze intensywniej prowadzono gospodarkę łowiecką. W wyniku tego pod koniec dekady w szeregach pozostawało 50 myśliwych i 6 etatowych strażników łowieckich działających na obwodach o łącznej powierzchni 33 tys. ha. Początek lat 80-tych i zmiany polityczne przysłoniły ciemnymi chmurami działalność nie tylko Koła ale i całego PZŁ. Wprowadzono nakaz deponowania broni a stan wojenny i godzina milicyjna jeszcze bardziej pogłębiły kryzys w łowiectwie. Dotychczasowe osiągnięcia popadały w ruinę. Morale Członków podupadało a zasady koleżeństwa niejednokrotnie wystawiane były na próbę. Mimo trudnych czasów władze Koła starały się cementować pozytywne relacje Kolegów jak również organizować życie organizacji na miarę możliwości.

W roku 1983, z okazji 60-lecia PZŁ myśliwi z Koła zasadzili 1ha lasu na dzierżawionych obwodach, zorganizowali uroczyste polowanie z okazji dnia św. Huberta oraz nawiązując do wcześniejszej współpracy ze szkołami przeprowadzili szereg pogadanek dla młodzieży. Koło nie zapomniało również o zasłużonych Kolegach. 60-lecie PZŁ było dobrą okazją do uhonorowania najaktywniejszych odznaczeniami łowieckimi. Lata 90-te dały uczucie ulgi i pozwoliły Kołu ponownie prężnie działać na arenie łowieckiej. W 1996r. z inicjatywy Prezesa Aleksandra Kompy i przy aprobacie Członków Koła została zakupiona nieruchomość na terenie obwodu „Huszcza". Praca własna Kolegów oraz poniesione nakłady finansowe zaowocowały tym, że Koło od 1999r. może poszczycić się posiadłością i domkiem myśliwskim, który podkreśla jego dobry wizerunek.

Jest to miejsce, gdzie odbywają się nie tylko coroczne spotkania z okazji polowań Hubertowskich ale również imprezy okolicznościowe urozmaicające życie Koła. W 1998r. Walne Zgromadzenie zatwierdziło nowy statut oraz opracowało nową odznakę Koła - wizerunek głowy dzika zwróconej w lewą stronę z rogiem myśliwskim i włócznią na tle gałązki dębowej. W 2000r. na wniosek Aleksandra Kompy zatwierdzona została nowa nazwa Podlaskie Koło Łowieckie Nr 18„Ponowa". W 2004r. nastąpiła ostatnia zmiana nazwy-Bialskie Towarzystwo Łowieckie „Ponowa" Koło Nr 18. Obie zmiany były wyrazem troski o zachowanie tożsamości jak również zwrócenie się do tradycji ustanowionych przez założycieli Koła. Od wielu lat Bialskie Towarzystwo Łowieckie systematycznie co 5 lat stara się podsumować swoje działania i osiągnięcia. Rok 2004 był pod tym względem dla Koła czasem szczególnym. Wtedy to przypadła 85. rocznica powstania Towarzystwa. W związku z tym wydarzeniem zorganizowano uroczyste obchody jubileuszu, zaproszono wielu gości spoza Koła, zorganizowano wystawę o tematyce łowieckiej w Miejskim Ośrodku Kultury.

Od 2004r. Koło może również poszczycić się sztandarem, który reprezentuje Towarzystwo w czasie uroczystości związkowych i okolicznościowych. Uzupełnieniem sztandaru są mundury, które pozostają w posiadaniu wielu Członków Koła. Zauważa się również, że coraz więcej Kolegów zrzeszonych w Ponowie wyraża chęć posiadania i występowania w kompletnym umundurowaniu.

Przy okazji wspomnianego 85-lecia założenia Koła z inicjatywy ówczesnego Zarządu zlecono napisanie monografii dokumentującej dorobek organizacji od początku jej działania. Prace nad zebraniem materiałów oraz stworzeniem monografii przeprowadził Wojciech Stanisław Kobylarz.

Kolejnym przełomowym wydarzeniem w życiu Koła było 90-lecie założenia Ponowy. Jubileusz miał miejsce w roku 2009. Z tej okazji wzorem poprzedniej rocznicy zorganizowano jeszcze obszerniejszą wystawę w Muzeum Południowego Podlasia a obchody jubileuszu uświetniło swą obecnością wielu wspaniałych gości, w tym ówczesny Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Przy okazji rocznicy Koło doczekało się wspaniałego wyróżnienia za historyczny wkład wniesiony w rozwój i propagowanie łowiectwa na terenie Podlasia i Lubelszczyzny. Nagrodą za lata pracy było udekorowanie sztandaru Koła Złomem.

Jako jedno z niewielu Kół w całym kraju BTŁ „Ponowa" może poszczycić się własnym hymnem. Słowa do niego w formie wiersza zostały napisane w 2009r z okazji 90-lecia utworzenia Koła przez ówczesnego marszałka Sejmu a obecnego Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego. Muzykę skomponował Mieczysław Czarnecki - wykształcony muzyk, wieloletni organista a prywatnie teść Kol. Stefana Karasińskiego, aktywnego Członka Koła pełniącego dodatkowo funkcję Podłowczego. Należy nadmienić, że dzięki usilnym staraniom obecnego Zarządu Koła hymn doczekał się profesjonalnego nagrania przy udziale Reprezentacyjnego Zespołu PZŁ (Orkiestry zamku Rydzyńskiego) pod kierownictwem Mieczysława Leśniczaka oraz solisty Opery Poznańskiej, Sławomira Kramma. Nagranie zostało ucyfrowione, t.j. dostosowane do wytłoczenia na płytach CD. Umożliwia to rozpowszechnienie utworu nie tylko wśród Członków Koła ale także ułatwia prezentację w kręgach sympatyków łowiectwa i myśliwych spoza Towarzystwa. Dnia 21.04.2013r. poprzez głosowanie Walne Zgromadzenie Członków Koła przyjęło hymn a 26.10.2013r. utwór został zaprezentowany szerszej publiczności na rozpoczęcie uroczystej biesiady z okazji Hubertusa. Prezentacja wypadła pomyślnie a hymn, ku niekrytej radości Zarządu i Członków Koła, został przyjęty przez zaproszonych gości brawami i entuzjazmem.

BTŁ „Ponowa" od początku swojej działalności przejawiało silne dążenie do kultywowania tradycji. Wyrazem tego były nie tylko polowania. Kładziono duży nacisk na wyeksponowanie duchowej sfery myślistwa. Czerpiąc z wzorów i historii również w obecnych czasach Koło organizuje uroczyste polowania Wigilijne i hubertowskie. Są to spotkania mające na celu cementowanie przyjaźni wśród Kolegów myśliwych ale również integrację całych rodzin. Niezaprzeczalnym faktem jest to, iż przeprowadzane przy takich okazjach uroczyste pokoty i ślubowania myśliwskie budują pozytywny obraz polskiego myśliwego w oczach zgromadzonych gości.

Sporą grupę zaproszonych stanową najmłodsi-dzieci i młodzież szkolna. To dzięki spotkaniom, zabawom i konkursom o tematyce łowieckiej możliwe jest pokazanie rzeczywistego wizerunku łowiectwa a nie kreowanego przez liczne media „barbarzyńskiej rozrywki dla wybranych".

Przy rozpatrywaniu wpływu na propagowanie kultury łowieckiej nie sposób pominąć prac społecznych, w których na przestrzeni lat brali i biorą udział Członkowie koła. Przykładem niech będzie budowa strzelnicy łowieckiej w miejscowości Hrud. Wiele pracy i trudu wnosi Kol. Zbigniew Leszcz, pełniący funkcję Przewodniczącego Komisji Kynologicznej. Wieloletnim Członkiem Ponowy jest odznaczony Medalem św. Huberta Maciej Falkiewicz, artysta malarz.

W 2012r. Koło zakupiło lokal w nowoczesnym budynku z przeznaczeniem na nową siedzibę. Nowa siedziba dzięki większej powierzchni pozwala na oddzielenie od siebie sekretariatu, archiwum oraz sali konferencyjnej. Zapewnia to sprawniejsze działanie Koła pod względem administracyjnym i przekłada się bezpośrednio na wyniki w prowadzeniu gospodarki łowieckiej i działalności kulturalno-oświatowej. Nie sposób pominąć reprezentacyjnej roli siedziby, gdzie honorowe miejsce zajmuje gablota ze sztandarem oraz tworzony jest kącik tradycji. Koło dysponuje pokaźnym zbiorem trofeów i pamiątek oraz kilkutysięcznym archiwum fotograficznym zgromadzonym na przestrzeni lat przez Członków. Najwcześniejsze zdjęcia datowane są na XX-lecie międzywojenne.

Medal św. Huberta jest odznaczeniem ustanowionym 16 grudnia 1992 roku uchwałą Naczelnej Rady Łowieckiej PZŁ. Po raz pierwszy przyznany został w 1993 r. podczas obchodów jubileuszu 70-lecia PZŁ osobom, które były członkami Polskiego Związku Stowarzyszeń Łowieckich, a później Polskiego Związku Łowieckiego do 1939 roku.-czy dotyczy to również kół?

Arkadiusz Ciok